Na ostrowie rzeki

Jarek Zawadzki
Na ostrowie rzeki
Enheduanna, 2022

Poezja

Więcej informacji

Piosenki niewinności i pieśni doświadczenia

William Blake
Piosenki niewinności i pieśni doświadczenia
tłum. Jarek Zawadzki
Enheduanna, 2020

Poezja

Więcej informacji

Tragiczna historia Romea i Julii

Arthur Brooke
Tragiczna historia Romea i Julii
tłum. Jarek Zawadzki
Enheduanna, 2020

Poezja

Więcej informacji

Dawna literatura chińska

Jarek Zawadzki
Dawna literatura chińska: antologia i omówienie
CreateSpace, 2015

Poezja i proza

Więcej informacji

About me

自我介绍
沙宁 (Jarek Zawadzki)
波兰文学翻译家

了解更多

About me

About me
Jarek Zawadzki
Polish Literary Translator

More info

... a ja się nie zmienię

Jarek Zawadzki
... a ja się nie zmienię
Enheduanna, 2021

Poezja

Więcej informacji

Tao Te King

Lao-tsy
Wielka Księga Tao
tłum. Jarek Zawadzki
My Book, 2004

Filozofia

Więcej informacji

Dialogi konfucjańskie

Uczniowie Konfucjusza
Rozważania (Dialogi konfucjańskie)
tłum. Jarek Zawadzki
CreateSpace, 2012

Filozofia

Więcej informacji

Tao Qian

Tao Yuanming
Pijany pustelnik
tłum. Jarek Zawadzki
CreateSpace, 2012

Poezja

Więcej informacji

YouTube

Przekłady i wiersze oryginalne na Youtube’ie wy­dane wcześniej drukiem lub do tej pory nie­opubli­kowane

Zobacz i posłuchaj

Sonety ziem rzadkich

Jarek Zawadzki
Sonety ziem rzadkich
Lulu Press, 2018

Poezja

Więcej informacji

Selected Masterpieces of Polish Poetry

Selected Masterpieces of Polish Poetry
tłum. Jarek Zawadzki
Booksurge, 2007

Poetry

Więcej informacji

Planeta dzieci

William Auld
Planeta dzieci
tłum. Jarek Zawadzki
MyBook, 2005

Poezja

Więcej informacji

Czym jest lite­ratura?

Termin „lite­ratura” w języku polskim nie­jedno ma zna­czenie. Na przykład w Słow­niku języka pol­skie­go pod re­dakcją Witolda Doro­szew­skiego przy haśle „lite­ratura” znaj­du­jemy cztery definicje:

  1. Ogół twórczości piś­mien­niczej da­nego narodu, kraju lub całej ludzkości albo danej epoki; piś­mien­nictwo; praca li­te­racka, pisarstwo.
  2. Ogół prac pisemnych (dzieł, arty­kułów, broszur itp.) z zakresu danej nauki, specjal­ności, do­tyczących da­nego przed­miotu, zagad­nienia; dzieła dru­kowane, książki, broszury; lektura.
  3. Nauka historii lite­ratury, nauka o li­te­raturze; studia histo­ryczno­li­te­rackie.
  4. daw. Nauka pisania i wymowy, sty­lis­tyka[1].

Defi­nicja czwarta została słusznie opatrzona kwa­lifi­ka­to­rem dawności. Słowa tego nie uży­wa się już dzisiaj w takim znaczeniu.

Defi­nicja trzecia jest definicją poli­semiczno-metonimiczną definicji pier­wszej. Pub­li­­kacja niniej­sza nie zajmuje się oma­­wia­niem nauki o lite­raturze chiń­skiej czy też ana­lizą badań nad historią chińskiej twór­czości li­te­rackiej. Ta defi­nicja nas więc nie interesuje.

Defi­nicja druga dotyczy dzieł fak­to­gra­ficz­nych lub innych utworów, aspi­­ru­­jących do tego miana. Zawiera ona w sobie definicję trzecią. Jest więc uogól­­nieniem definicji trze­ciej. Z tego samego wzglę­du nie to zna­czenie słowa „lite­ra­tura” znajduje się w kręgu na­szego za­intere­sowania.

Inte­resuje nas natomiast defi­nicja pier­wsza, która dotyczy „prac lite­rackich”, choć jest to defi­nicja bar­dzo nieprecyzyjna.

Stwierdzenie „ogół twórczości piś­mien­niczej” sprawia, że druga i trzecia de­finicja zawierają się w pier­­­wszej. Dopiero koń­cówka tej definicji rzuca jaś­niej­sze światło na to, czym kon­kretnie jest lite­ra­tura według tej definicji.

Leksykografowie silnie zasu­gerowali się tutaj ponadto ety­mologią słowa „lite­ratura,” ogra­ni­czając się w swych de­finicjach do dziedzin dzia­łal­ności ludz­kiej związanych bez­­po­średnio z pis­mem. Takie rozu­­mienie tego ter­minu jest zgoła błędne, co łatwo udowodnić.

Weźmy za przykład staro­żytnych Gre­ków oraz ich dwa wiel­kie eposy. Kiedy upadła kultura my­keń­ska i na­stały tzw. Wieki Ciemne, pismo line­arne B, jakim się niegdyś Grecy (My­keńczycy) po­sługi­wali, zostało za­pomniane. W ok­re­sie tym Grecy nie mieli więc pisma, a to w tym nie­piśmien­nym ok­­re­­sie właśnie po­wstały naj­prawdo­podobniej Ilia­da oraz Ody­seja. Świad­czą o tym między in­nymi od­nie­sienia do żelaza, które to w epo­ce mykeńskiej nie było jeszcze znane[2]. Eposy te uważane są obec­nie za lite­raturę, a przecież według po­wyż­szych defi­nicji nie były lite­raturą, w chwili kiedy pow­stały. Czym różniła się Iliada zapisana na papirusie od tej zapisanej w komór­kach móz­gowych? Ni­czym – za­kła­dając, że nikt nie popełnił błędu podczas kon­wer­to­wania. A jeśli nawet przyj­­miemy, że eposy te zostały na­pisane w ok­resie mykeńskim, ale ich zapis nie do­chował się do naszych czasów, to i tak nie zmienia to faktu, że istniały przez pewien ok­res tylko w for­mie nie­piśmiennej, będąc w swej istocie tymi samymi bytami – dziełami sztuki wy­konanymi z materiału zwa­nego językiem. Tak więc pismo nie jest wy­znacz­nikiem tego, czy coś można uznać za lite­raturę.

Takie materialistyczne ujmowanie lite­ratury nie jest w pol­skiej leksy­kografii od­o­sob­­nione. Podobną definicję znaj­du­­jemy w Słowniku wyrazów obcych, gdzie stwierdza się wprost, że li­te­ratura to „ogół spi­sanej twórczości[3].”

Lite­raturoznawcy oczywiście nie uwa­żają tekstów nie­spi­sa­nych za nie­lite­ra­turę, tylko dlatego że są one nie­spisane. Warto jednak zwrócić uwagę na częsty błąd skoja­­rzeniowy, ja­ki popełniamy, kiedy mówimy o li­te­ra­turze, myśląc tak na­­prawdę o lite­rach. Li­te­ra­tura to nie lite­ry, a jej związek z nimi jest czysto przy­padkowy. Li­te­ra­turę można wszak zapisać na przykład cyframi, jak to czynią kom­putery.

Warto jednak zauważyć, że w naszym kręgu kulturowym nawet lite­ratu­ro­znawcom zdarza się ko­jarzyć pojęcie lite­ra­tury przede wszystkim z medium, jakim ta jest prze­kazywana, a do­piero w drugiej kolejności z treścią, jaką prze­ka­zuje. Przy­kładem ta­kiego mi­mo­wolnego zapewne podejścia do tematu jest defi­nicja, jaką podaje Oxford Concise Dictionary of lite­rary Terms:

  • a body of written works related by subject-matter (e.g. the lit­erature of computing), by language or place of origin (e.g. Russian lite­rature), or by prevailing cul­tural standards of merit. In this last sense, 'lite­rature' is taken to include oral, dramatic, and broad­cast compositions that may not have been published in written form but which have been (or deserve to be) preserved[4].
  • zasób prac pisemnych zwią­za­nych ze sobą pod wzglę­dem przedmiotu (np. li­te­ratura infor­matyczna), języka lub miejsca pochodzenia (np. lite­ra­tura ro­syj­ska) albo kul­tu­rowych norm ważkości, które do­minują. W osta­tnim z tych znaczeń za lite­raturę uważa się rów­nież kom­pozycje ustne, drama­turgiczne i audycje, które nie zostały opub­likowane w for­mie pisemnej, ale zostały (lub zasługują na to, aby zostać) zachowane.

Zgoła inaczej wygląda to zagad­nienie w od­niesieniu do ję­zyka chiń­skiego, gdzie od­powiednik na­sze­go terminu „lite­ra­tura” ma odmienną etymologię.

Chiń­ski termin brzmi wénxué (文學) i składa się z dwóch mor­femów: wén oraz xué. Xué znaczy tyle co „wiedza” lub „zdo­bywanie wiedzy.” lite­ratura w jakim­kolwiek sensie jest pewnym typem wie­dzy. Ten aspekt słowa wénxué nie po­trzebuje więc dodat­kowych wyjaśnień.

Inaczej ma się sprawa z pierwszym członem tego wyrazu. Wén zna­czyło pier­wotnie „wzór” lub „motyw”, jakim ozda­biano naczynia z porcelany czy brą­zu[5]. W późniejszym okresie ter­min ten nabrał bardziej specy­ficznego znaczenia i zaczęto stosować go na określenie wzorów będących znakami pis­ma. Dlatego też morfem wén znaleźć dziś możemy w takich sło­wach jak „kultura” (wénxué 文學) czy „cywilizacja” (wénmíng 文明), ale również w takich jak „pismo” (wénzì 文字) czy do­kument pi­sa­ny (wénjiàn 文件).

Chiń­scy leksykografowie nie są już tak bardzo obarczeni błędnym skoja­rzeniem lite­ratury z lite­rą. Na przykład w Nor­matywnym słow­niku współ­­czes­nego ję­zyka chiń­­skiego znaj­du­jemy taką oto defi­nicję ter­minu wénxué:

  • 用語言文字塑造形象反映社會生活的藝術,包括小說、詩歌、散文、戲劇等。也說語言藝術[6]
  • Sztuka, która za pomocą języka i pisma two­rzy obrazy od­zwiercie­dlające życie społeczne. Zawiera po­wieści, poezję, eseje, sztuki tea­tralne itp. Nazywana jest też sztuką językową.

Jak widać defi­nicja ta mówi nie tylko o piśmie ale i o języku, nazywając lite­raturę wprost „sztuką językową.”

Ta właśnie, podawana przez chiń­ski słow­nik, defi­nicja jest najbliższa temu, co w ni­niejszej pub­li­kacji uznawać bę­dziemy za lite­raturę.

Lite­ratura jest więc sztuką, której two­rzywem jest język, a której treścią może być co­kol­wiek, w za­leż­ności od tego co sobie artysta obierze. Treścią dzieła lite­rackiego może więc być zarówno fikcyjna fabuła, jak i rzetelny opis wydarzeń historycznych czy zja­wisk naukowych, jak też i wy­powiedź pub­licystyczna czy tekst marke­tin­gowy. Nie­ważne jest przy tym, w jaki sposób (tj. za po­śred­nictwem ja­kiego medium) zostanie owa treść prze­kazana od­biorcy ani na jakim nośniku zostanie zapisana (ko­mórki móz­gowe, papier, dysk mag­ne­tyczny, piasek na plaży). Istotą li­te­ratury jest jej artyzm, czyli uczu­cia i emocje jakie wzbudza w odbiorcy dzięki swej wy­mownej i (w szerokim tego słowa zna­cze­niu) pięknej formie. Dlatego też lite­raturę w tym właśnie sensie na­zywamy rów­nież lite­raturą piękną czy też, z francuska, bele­trystyką – choć terminy te są zazwyczaj za­rezer­wowane dla lite­ratury nie­fak­to­gra­ficznej, czyli fikcyjnej.

Różnicę między lite­raturą w sensie arty­stycz­nym a innymi typami tekstów można przyrównać do dwóch spo­sobów spo­ży­wania bułki z serem.

Pierwszy sposób polega na tym, że w jednej ręce trzy­ma­my ser a w drugiej bułkę i je­my – to się na­­zywa jedzeniem sera i bułki. Organizm nasz dostaje czystą treść potraw.

Drugi sposób polega na przekrojeniu bułki i ułożeniu na niej ładnie po­­kro­jonych ka­wałków sera. Jedzenie takiego po­siłku, nazywamy jedzeniem ka­napki z serem. W ta­kiej sytuacji oprócz treści po­karmu dostajemy jeszcze coś więcej, dosta­jemy obraz ka­napki – czyli sztukę.

Tym się właśnie lite­ratura różni od tekstów użytkowych (o których mówi druga defi­nicja Doro­szewskiego), że nadaje treści formę arty­stycz­ną, a for­ma ta upięk­sza lub umila treść, nie będąc jedno­cześnie elementem ko­niecz­nym dla istnienia samej treści.

Zdefiniowawszy zjawisko lite­ratury, po­zo­staje nam jeszcze dookreślić czym jest lite­ra­tura chiń­ska i jaki jest zakres daw­nej lite­ratury chiń­skiej.

Lite­ratura chiń­ska obejmuje twórczość lite­racką w jakim­kolwiek języku chiń­skim, której autorami są rdzenni[7] mieszkańcy ziem chiń­skich – nie­zależnie od na­rodowości. Ziemie chiń­skie zaś to obszary, na których dominowała kultura chi­ńska w mo­men­cie powsta­nia dzieła w języku chińskim. Nie ma znaczenia pod wład­aniem jakiej narodowości znaj­dował się wtedy ten obszar.

W drodze wyjątku do lite­ratury chiń­skiej można też za­liczyć przekłady na język chiń­ski, zwłaszcza jeśli teksty te nie zachowały się w języku oryginału lub wywarły znaczący wpływ na chiń­ską kulturę – jak na przykład sutry buddyjskie.

Lite­raturą chiń­ską są więc wiersze pisane przez Man­dżurów po chiń­sku za czasów dynastii Qing, a wier­sze, jakie pisali po chiń­sku Japończycy, już do tej lite­ratury nie należą.

Pojęcie dawnej lite­ratury chiń­skiej, odnosi się do lite­ratury powstałej przed 1917 rokiem, czyli przed tzw. Ruchem 4 Maja, który za­po­cząt­kował nową epo­kę w całej kul­turze chiń­skiej, narzucając jej euro-atlantyckie wzorce.


[1] Witold Doro­szewski, Słownik języka polskiego, http://sjpd.pwn.pl/haslo/lite­ratura, (dostęp 28.02.2015).

[2] Józef Wolski, Historia powszechna. Staro­żyt­ność, Warszawa: Pań­stwowe Wydaw­nictwo Naukowe, 1971, s. 148.

[3] Mirosław Jarosz, Maciej Adamski, Słownik wyrazów obcych, Wrocław: Europa, 2001, s. 451a.

[4] Chris Baldick, Oxford Concise Dictionary of lite­rary Terms, Szanghaj: Shanghai Foreign Language Education Press, 2000, s. 124.

[5] Co zresztą uwidacznia już sama grafia tego znaku.

[6] Li Xingjian (red.), Xiandai Hanyu guifan cidian (Nor­matywny słownik współ­czesnego języka chiń­skiego), 2. wyd., Pekin: Foreign Language Teaching Research Press, 2011, s. 1365b.

[7] Co wy­klucza tury­stów, jeńców wojen­nych itp., ale po­zo­stawia w kręgu naszych za­inte­resowań za­sie­działych imi­grantów.

Jarek Zawadzki, Dawna lite­ratura chińska: anto­logia i omó­wienie, t. 1, Seattle: CreateSpace, 2015, s. 19–21.